środa, 28 marca 2018

budżet pod lupą


Na pewno wielu z was słyszało powiedzenie " chcesz zmienić świat zacznij od siebie " z finansami jest podobnie żeby zacząć je zmieniać trzeba je poznać poznać naszą sytuację finansową, oswoić się z czasem niechcianymi faktami , przetrawić i stanąć do walki o lepsze jutro .
Często spotykamy się z pojęciami które zdawać by się mogło dotyczą jedynie firm i prowadzonej w nich księgowości. Są to pojęcia takie jak: zestawienie finansowe. bilans roczny itp. uważamy  to za zupełnie naturalne ze w przedsiębiorstwach prowadzi się tego typu działania bo w ten sposób właściciel zna kondycja finansowo firmy , jej rentowność, a także własne zyski . To zrozumiałe .
Mniej oczywiste zdaje się to ze nasze finanse też powinny podlegać takim procesom .
 Dlaczego ?
 Odpowiedzcie sobie proszę na pytanie czy wiesz skąd płyną wszystkie Twoje dochody ? Na co wydajesz najwięcej , na co Cię stać co miesiąc i czy możesz sobie pozwolić na kupno samochodu za 3 lata wartego 30 tysięcy bez brania pożyczki? Wiecie? pewnie na część z pytań ciężko było odpowiedzieć , dlaczego? bo nie znacie stanu własnych finansów a to kardynalny błąd !!
Zestawienie zajmuje ok 60 min w miesiącu , oczywiście potrzebujemy w tym celu zbierać wszelkie faktury , paragony, oraz potrzebny jest nasz wyciąg z konta . Sporo pracy? nieprawda jeżeli stanie się to nawykiem przestanie być zauważane a da naprawdę wymierne korzyści .
jak zrobić zestawienie 
najprostsza metodą jest wzięcie dużej kartki A4  lub odpalenie programu w komputerze , ja polecam zwykłą kartkę która można wpiąć do segregatora . Słowo zestawienie brzmi groźnie ale nie ma w tym niczego trudnego . Dzielimy kartkę na pól lewa i prawa strona . Po lewej stronie wypisujemy wszelkie nasze źródła dochodów w danym okresie pensja , wynajem mieszkania , zwrot z podatku, świadczenia , sprzedane nieużywane zabawki dziecka itp. po prawej wszelkie płatności za jedzenie opłaty za samochód , paliwo , czynsz , spłata karty kredytowej itp. Wszystkie koszta jakie ponieśliśmy ,( dobrze jest zapisywać sobie pewne wydatki niecykliczne w małym notesiku ) po zrobieniu tego zestawienia odejmujemy lewą stronę od prawej i mamy faktyczny stan naszych finansów 

po co nam to ? już tłumacze : 
  • znamy stan naszych finansów , teraz wiemy czy stać nas na kolejny zakup na raty czy nasze finanse tego nie udźwigną . To nic że bank może dać nam pożyczkę, bank nie ma naszego zestawienia finansowego , nie zna wszystkich naszych wydatków więc opieranie sie tylko na tym może nas wpedzic w pętle zadłużenia  . 
  • możemy lepiej zaplanować nasze cele finansowe wiemy ile potrzeba czasu aby z tymi środkami uzbierać to co w danej chwili planujemy  .
  • łatwiej zaplanować budżet , czasem czarno na białym widać ze np. zbyt dużo pieniędzy przeznaczamy na jakiś cel jest to łatwe narzędzie do wychwycenia pożeraczy naszych pieniędzy . 
tak wiec jest to podstawowe narzędzie do poznania własnych finansów i łatwiejszego nimi obracania , każdy człowiek myślący poważnie o planowaniu swoich finansowych celów i w sposób dojrzały chcący zapanować nad portfelem  powinien z takiego rozwiązania korzystać . 



czwartek, 22 marca 2018

Nie wszystko złoto co się świeci ...

Co myślisz gdy mijasz wielki piękny dom z ogrodem w willowej okolicy i właściciela który pilotem otwiera bramę nie wysiadając ze swojego auta?
Pewnie ostatnią rzeczy byłoby pomyślenie że ten człowiek może być biedny . A widząc człowieka w komunikacji miejskiej czytającego wczorajszą gazetę z kanapkami w siatce myślicie , że może on być bogatszy od właściciela domu ? 
Pozory!!! oto na co się nabieramy .
Hipotetycznie wyobraźcie sobie że obaj bohaterowie opowieści tracą źródło dochodu , jednemu pada firma , drugi traci prace na etacie .
Zadawać by się mogło , że bogaty ma tyle pieniędzy ze nie musi się martwić , gorzej z biednym ... a to nie musi być prawda...
Bogaty człowiek pracował równie ciężko jak biedny z autobusu , ba nawet ciężej bo interesy idą ostatnio słabo . Niestety przyszedł krach konkurencja urosła w siłę , interes stał się nierentowny . Cóż mógłby sprzedać samochód gdyby był jego ... niestety był wzięty w leasingu na firmę , domu nie sprzeda w końcu to  w kredycie hipotecznym , drugi kredyt wzięty był na dokończenie budowy i wyposażenie , a z drugiej strony przydałoby się go teraz pozbyć w końcu wielki ogród i dom to ogrodnik i sprzątaczka na etacie stąd brak pieniędzy na oszczędzanie w końcu wystawne życie kosztuje . Firma na szczęście w wynajętym biurze wystarczy wypowiedzieć ale okres wypowiedzenia to 3 miesiace więc trzeba płacić a dostawcy przecież większość faktur była na odroczony termin płatności . może starczy tego co zostało na ten miesiąc na rachunki ,,, no dobrze a co dalej ?
Mężczyzna z autobusu w wyniku redukcji etatów stracił pracę był nauczony oszczędnego, mądrego zarządzania pieniędzmi przez rodziców . Zarabiał skromne 2000zł miesięcznie , ale ponieważ był przewidujący nie żył ponad stan i dopasował swoje wydatki do pensji którą otrzymywał , z każdego miesiaca cześć pieniędzy odkładał , miał kilka kont bankowych  na których pieniądze dla niego pracowały , cześć odprowadzał oczywiście na opłaty ale starał się mieć pieniądze na lokaty czy inwestycje używał różnych instrumentów finansowych, wiec na dzień dzisiejszy mógł wykorzystać jeden nie tracąc zysków poprzez zerwanie lokaty czy wycofanie zainwestowanych pozostałych środków . Samochodu nigdy nie kupował bo i po co do pracy miał nie bardzo daleko jednym autobusem ktory z reszta omijał korek bus pasem , wiec był wcześniej niż jego koledzy a i taniej bo nie spalał benzyny nie płacił za przeglądy czy OC . Cenił sobie komfort wiec zawsze wsiadając na zajezdni miał siedzące miejsce przy oknie i mógł poczytać gazetę czy książkę czego chcieć więcej . Dzięki zaoszczędzonemu czasowi w domu zawsze rano robił sobie kanapki z domową wędliną i dużą ilością warzyw bo bardzo dbał o zdrowie , dużo się ruszał i koledzy mówili na niego uśmiechnięty Józek . Teraz gdy stracił prace wykorzysta część swoich środków ale spokojnie mu to starczy na kilka miesięcy wiec nie musi się martwić , poszuka jakiejś ciekawej pracy , nie musi zarabiać dużo byle by ludzie byli fajni bo siedzenie w domu to nie dla niego . 

i co ? na miejscu którego z tych ludzi wolelibyście być przed przeczytaniem i po przeczytaniu tej historii która pewnie komuś się kiedyś przytrafiła ... dokładnie ja też na miejscu pozornie biednego . Powiedzenie zastaw się a postaw się jest tak bliskie polakom , tak dużo rzeczy jest nie nasze a banku.. jak bardzo jesteśmy zniewoleni przez nasze przyzwyczajenia do wygody , przez karty kredytowe, łatwy dostęp do gotówki , łatwe zadłużenie , jak bardzo pozory mogą mylić , często to co widzimy to kolos na glinianych nogach .


poniedziałek, 19 marca 2018

o pieniądzach słów kilka ...

"Pieniądze szczęścia nie dają
 to prawda znana od wieków i nigdy  się nie zmieni.
 Dopiero spełnianie marzeń przy ich pomocy, brak problemów finansowych, niezależność finansowa a w końcowym rezultacie wolność finansowa może dać poczucie spełnienia. 
Czas którego nie trzeba poświęcać na myślenie o pieniądzach, a o swoich pasjach. Nie martwienie się o środki na rachunki .Telefon który odbieramy wiedząc, że to nie windykacja . Praca dla realizacji marzeń , a nie praca w coraz większym wymiarze godzin by utrzymać ten sam poziom życia . 
Jak to zrobić ? Czy to realne ? Skoro to proste to czemu wiedza ta nie jest ogólnodostępna? 
Paradoks leży w tym, że wiedzy tej nie przekazują w szkole dlatego większość z nas nigdy się z nią nie zetknęła  , a jest to wiedza która nie jest obca takim ludziom jak
 Bill Gates, Warren Buffett czy Donald Tramp . 
Jak nie pracować całe życie dla pieniędzy a sprawić by pieniądze zaczęły pracować dla nas ? 
Jak pracować mądrze nie ciężko? Co musimy wiedzieć o zarabianiu  w ogóle .

Czy jesteś gotowy na tą wiedzę ? Jesteś gotowy na mentalne trzęsienie ziemi? Śledź mojego bloga a krok po kroku wprowadzę Cie w tajemny świat finansów i w niedługim czasie usprawnisz zarządzanie gotówką  w swoim życiu . Krok po kroku na własnym przykładzie pokaże Ci jak tego dokonać .

Procent składny, kapitalizacja odsetek , terminy , opłaty czyli jak rozmawiać z bankami

I jak tu nie oszaleć ? Pani w banku tłumacząc mi ofertę produktów oszczędnościowych , mówi językiem którego naprawdę nie rozumiem , kapital...